W sobotni ciepły poranek, 21 maja nasi wychowankowie z opiekunami stawili się licznie pod Ogniskiem - "Praga". Pożegnaniom nie było końca. Najmłodsi nasi ogniskowcy po raz pierwszy na tak długo opuszczali swoje rodziny.
Podróż autokarem minęła nam bardzo szybko. Podczas naszego pobytu w górach nasi wychowankowie uczestniczyli w zajęciach socjoterapeutycznych prowadzonych przez ciocię Agatę oraz wujka Marcina. Dużym zainteresowaniem wśród naszych campowiczów cieszyła się Diuna - nasza najwierniejsza przyjaciółka.
Ciepła i słoneczna pogoda zachęcała wszystkich do pieszych wycieczek i uprawiania sportu. Była piłka nożna, siatkówka, mega skakanka, guma oraz podchody. Wieczorami oglądaliśmy mecze piłki nożnej, filmy, oraz bawiliśmy się na dyskotece. Obchodziliśmy hucznie urodziny oraz imienimy dwójki naszych obozowiczów. Na zakończenie obozu było pożegnalne ognisko z pieczonymi kiełbaskami.
W przyjemnej atmosferze czas płynął nam bardzo szybko. W końcu musieliśmy wracać do Warszawy. Do zobaczenia Sopotnio!