Jeżeli zapytacie kogoś o to, jaki jest najnudniejszy miesiąc w roku, jest duża szansa, że w odpowiedzi usłyszycie: listopad. Krótkie dni, długie wieczory a za oknem tylko wiatr, deszcz i spadające liście... Z drugiej strony, dużo wolnego czasu daje okazję, aby wspólnie zrobić coś ciekawego. W naszym ognisku sprawdzaliśmy różne sposoby przełamywania jesiennej chandry.
Na początek trochę ruchu. Każdy wie, że sport to zdrowie, zwłaszcza, gdy pogoda zachęca do wślizgnięcia się pod kocyk. Na szczęście, nas do aktywności nie trzeba namawiać. W ramach "Otwartych obiektów" w gimnazjumn nr 114, mamy możliwość wzięcia udziału w zajęciach sportowych: piłki nożnej i koszykówki. Po prostu - trzymamy formę!
Jeśli lubicie spędzać czas ze znajomymi na spokojnie - mamy dla was propozycję. Ostatnimi czasy, w naszym ognisku furorę robi gra "Dixit", która pobudza wyobraźnię i daje mnóstwo zabawy - idealna na długie jesienne wieczory. W ognisku Bielany odbył się nawet maraton gier planszowych, w którym z wielką przyjemnością wzięliśmy udział. Specjalnie dla osób o mocnych nerwach, powołaliśmy do życia cykl zajęć "Wieczór z Horrorem", który cieszy się dużą popularnością. Część z nas interesuje się muzyką, inni uwielbiają rysować, malować, lepić i kleić. W naszym ognisku na wszystko jest miejsce :) Listopadowe popołudnia były pełne energii i różnych pomysłów. Wzięliśmy udział w warsztatach teatralnych i plastycznych organizowanych przez Dom Kultury Włochy, wystąpiliśmy na Okęckiej Scenie Widowiskowej, obejrzeliśmy spektakl w Teatrze Ochoty oraz tworzyliśmy świąteczne dekoracje i ozdoby. To jeszcze nie koniec: w ramach warsztatów dziennikarskich, zorganizowaliśmy spotkanie z niecodziennym gościem. Choć jest aktorem, większość z nas kojarzy jego głos, a dokładniej - postaci, którym swojego głosu użycza. Pan Mirosław Wieprzewski pojawił się w naszym ognisku, aby przybliżyć kulisy swojej pracy i odpowiedzieć na pytania dzieci. Możemy go usłyszeć w roli Gargamela czy Prosiaczka z "Kubusia Puchatka", choć na swoim koncie ma dużo więcej dubbingowych ról.
Czas biegnie jak szalony: mamy już grudzień i koniec roku za pasem ale my nie zwalniamy tempa. W tym miesiącu czeka nas jeszcze uroczysta, ogniskowa wigilia oraz wyjazd do Sopotni Wielkiej na obóz socjoterapeutyczny. Później święta, choinka (i prezenty!) oraz szalona zabawa na sylwestrowej imprezie :)