Warszawskie Miejskie Granie- akt drugi.
Drugi tydzień wakacyjnej akcji potwierdził, że wystarczy mieć pomysł na aktywny odpoczynek, by dobrze się bawić!
Zaczęliśmy od wizyty na basenie Moczydło. Ten obiekt przeszedł gruntowną modernizację i jest w chwili obecnej jednym z nowocześniejszych w Warszawie. Ten fakt przyciągnął tłumy amatorów kapieli. Pogoda sprzyjała nam do czasu. Gdy zaczęliśmy się zbierać, na niebie pojawiły się złowrogie chmury. Ulewa nieco opóźniła powrót do Ogniska. Podążając "szlakiem" warszawskich basenów kilka dni poźniej trafiliśmy na Inflancką, która również zmieniła swój image. W wodnym klimacie utrzymana była też nasza wycieczka nad Wisłę. Plaża Poniatówka obudziła drzemiące w nas dzieciaki, które zaczęły przekopywać nadwiślański piasek.
Był to tydzień, w którym odkryliśmy wyjątkowe miejsce- Park Doliny Wkry w Pomiechówku.
Wśród wielu zaprojektowanych elementów wymienić można chociażby wieżę widokową, łąkę motyli z trójwymiarowymi rzeźbami w skali 50:1, a w wielu miejscach zobaczyć można wiklinowe rzeźby leśnych mieszkańców tych okolic- sarenek, zajęcy, rodziny dzików. Są też place zabaw, stanowiska edukacyjne obrazujące życie zwierząt. Prawdziwą wisienką na torcie okazała się możliwość podniebnego spaceru wśród koron drzew. Nie lada wyzwaniem było pokonanie wiszących mostów, ale było warto. Wśród gałęzi ukryte były liczne, kolorowe ptaki z drewna.
Park Doliny Wkry jest naprawdę pełnym uroku i ekologicznej staranności miejscem odpoczynku.
Tydzień zakończyliśmy magicznym pokazem iluzjonisty w Ognisku. Mimo naszej wrodzonej spostrzegawczości nie udało nam się rozpracować prezentowanych sztuczek. Pan Tomasz co chwila zaskakiwał nas swoją zręcznością i efektownymi trikami. W tym magicznym dniu mieliśmy też możliwość nauczenia się żmudnej sztuki robienia biżuterii. Powstało mnóstwo pięknych bransoletek i kolczyków, część z nich podarowaliśmy naszym mamom.