Kiedy wybiła godzina zero, z wypiekami i szybszym biciem serca czekaliśmy na rozpoczęcie aukcji. Emocje związane ze startem dorównywały tym, które jako rasowi kibice mogliśmy przeżywać podczas meczów reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w siatkówkę.
Dziewiąty raz mieliśmy przyjemność spotkania się z forumowiczami, licząc że prace spełnią ich oczekiwania i będą miały przysłowiowe „wzięcie”. Żeby tradycji aukcyjnej stało się za dość, przygotowaliśmy ozdoby świąteczne: bombki, choinki, świeczniki, gwiazdki, zawieszki na drzwi. Pozwoliliśmy sobie rozszerzyć asortyment o pomysły, które uznaliśmy, że mogą posłużyć za prezent pod choinkę. Przedmioty te ozdobiliśmy głównie techniką decoupag’u, która wydawała się być godna by zagościć na aukcji.Jak co roku nad przygotowaniami czuwała ciocia Agnieszka Ciepielewska. Z wielką cierpliwością akceptowała wszystkie mniej lub bardziej udane próby pomocy ze strony chętnych pomocników, tych małych i dużych. Jak udane one były ocenić można po wynikach. Znów pobiliśmy rekord, sprawiło nam to ogromną radość i dało power’a na przyszły rok. Zgromadzone fundusze przeznaczymy na atrakcje podczas wyjazdu wakacyjnego.