Jest taka świąteczna piosenka, której słowa brzmią "I wish it could be Christmas everyday" ("chciałbym, aby Święta były codziennie"). Zachowując ogólne przesłanie, odniosłybyśmy je również do Dnia Dziecka. Bo choć staramy się, aby w naszym Ognisku Dzień Dziecka był każdego dnia, to czasem przytłoczeni jesteśmy ilością nauki i zadań domowych. Dajemy się zwariować i zapominamy jak mało potrzeba do szczęścia.
Jednak 1 czerwca to dzień szczególny. Międzynarodowy Dzień Dziecka został ustanowiony w 1954 przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) dla upowszechniania ideałów i celów dotyczących praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych. Jest obchodzony od 1955 roku. I choć nie we wzystkich krajach przypada na 1 czerwca, to zawsze jest datą specjalną, nie tylko dla dzieci.
Nie inaczej było tym razem w naszym Ognisku :) Było słodko, sportowo i kreatywnie, czyli tak, jak lubimy najbardziej! Dzień zaczęłyśmy od zakupów - lody i składniki niezbędne do przygotowania pyszności dla naszych "małych" pociech :) Od rana krzątałyśmy się w kuchni piekąc muffinki i doprawiając lemoniadę. Ciocia Ania wspierała nas swoimi kubkami smakowymi. "Za słodka", "za kwaśna", "jakaś dziwna" i wreszcie sukces! Odkryłyśmy idealną recepturę. A potem przyszły dzieci. I się zaczęło...
Flowersticki. Kto dłużej utrzyma kwiatka w powietrzu? Kto podrzuci go wyżej? Kto zrobi bardziej wyszukaną ewolucję? Bez wątpienia stajemy się w tym coraz lepsi. Slackline (balans na linie). Technika już prawie opanowana. Wiemy, jak szukać równowagi. Wiemy, jak stawiać stopy. Jeszcze trochę i będziemy chodzić bez asekuracji. Zgadnij kto to? Znamy się nie od dziś a ta zabawa i tak sprawia czasem problemy. Dwie drużyny przedzielone wysokim parawanem. Koc w dół i szybko krzyknij imię osoby po drugiej stronie. Proste? Wcale nie. Spróbujcie sami :) Czas dopełniliśmy grą w siatkówkę, zabawą w "piłka parzy" oraz "ląd/woda".
Atrakcją dnia była zabawa "Derdianie". Jest to gra symulująca spotkanie dwóch kultur. Uczestników dzieli się na dwie grupy - konstruktorów i Derdian. Zadaniem konstruktorów jest nauczenie Derdian budowy mostu, który połączy ich wyspę ze stałym lądem. Derdianie z kolej mają swój własny system znaków i wartości często sprzeczny z ogólnie obowiązującymi normami. Zabawy było co nie miara. Derdianie bardzo zaangażowali się w swoje role. Konstruktory przygotowali świetny projekt mostu. Czy udało się wykonać zadanie? To pozostanie naszą tajemnicą. Jeśli chcecie poznać scenariusz gry, zapraszamy do źródła: Haji-Kella M., Gry symulacyjne, [w:] Uczenie się międzykulturowe. Pakiet szkoleniowy T-Kit, Wydawnictwo Rady Europy, Strasburg 2000, s. 62.
Międzynarodowy Dzień Dziecka w Ognisku zakończyliśmy wspólnymi lodami oraz brakiem dyżurów. Szaleństwo? Owszem, ale w końcu jest to podobno jedyny taki dzień w roku... :)
Dodatkowo tego dnia grupa dzieci biorących udział w projekcie Mistrzowie Kodowania została zaproszona przez firmę Samsung na Stadion Narodowy na podsumowanie zajęć, czyli Finał II Edycji Mistrzów Kodowania. Na Stadionie czekało na nas mnóstwo atrakcji. Jedną z nich była wystawa Centrum Nauki Kopernik, podczas której mogliśmy robić małe doświadczenia naukowe. Świetnie się bawiliśmy. Inne atrakcje znajdowały się na murawie, przy kolorowych stoiskach gdzie można było rozwiązywać zagadki, pojeździć na mechanicznym byku, porobić żarty z klaunami, zrobić zwierzaka z balonika.Atrakcji było mnóstwo, nie sposób było się nudzić. Zjedliśmy też smaczny obiad, deser i otrzymaliśmy upominki – to się nazywa Dzień Dziecka :) Organizatorom serdecznie dziękujemy za świetną zabawę!
Ciocia Dżasta, Ciocia Gosia i Ciocia Ania :)