Już w sobotę wyjeżdżamy do Sopotni Wielkiej na obóz letni. Dlatego też krótko opiszemy, co działo się u nas w tym, mijającym leniwie (bo już prawie wakacyjnie) tygodniu.
W środę odbyło nasze ogniskowe zakończenie roku. Korzystając z pięknej pogody, bawiliśmy się w ogrodzie. Jednak na podsumowanie rocznej pracy przeniesliśmy się do sali grupy cioci Dżasty – emocji było tak dużo, że musieliśmy się trochę ochłodzić:P Ciocia Ania nagrodziła Ogniskowców roku – reprezentantów każdej z grup: Sandra, Tomek i Dominik oraz Wiktoria i Dominika z grupy usamodzielniającej się. Wszyscy wychowankowie otrzymali pamiątkowe dyplomy. Po części oficjalnej czekała nas perspektywa meczu siatkówki wychowawcy vs. ogniskowcy. Walka była zacięta a wszyscy dobrze się bawiliśmy. Na koniec ciocie (z pomocą wujka Łukasza) musiały jednak uznać wyższość młodzieży. Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Gratulujemy!
Nie da się ukryć, że przygotowania do obozu nabrały rozmachu. Momentami nie obstawiamy nawet wyników meczów Euro 2016, tylko licytujemy rozdział pokoi podczas wyjazdu. Nic dziwnego, bowiem ze wspólnym wypoczynkiem nieodłącznie łączy się przyspieszone tempo i niekończące się plany na to, jak wykorzystamy te wspólne dwa tygodnie.
Zatem życzymy Wam udanych wakacji i do zobaczenia już za niedługo ;)