W sobotę 5 września w Parku Olszyna odbył się wielki piknik rodzinny, w czasie którego wspólnie żegnaliśmy wakacje.

 

Atrakcji było mnóstwo: wesołe miasteczko, pneumatyczny plac zabaw dla dzieci, występy taneczne, pokazy sportowe oraz kącik zdrowia czyli krwiobus i stoisko, gdzie można było zbadać podstawowe parametry życiowe.

 

Było stoisko ekologiczne, a na nim warsztaty recyklingowe, zabawy, konkursy i quizy wiedzy przyrodniczej, wielkoformatowe domino i puzzle. Były też żywe sowy!

 

Przybyły tłumy, nie zabrakło ciekawych atrakcji, jak tory przeszkód, tworzenie recyklingowych dekoracji, malowanie mega-obrazów.

 

Ruszyliśmy z energią od godziny 14.00, wiatr nieco płatał figle, ale dzięki pomocy dzieci udało się przygotować stanowisko do pracy.

 

Niezwykłym wsparciem wykazali się podopieczni z Ogniska Bielany Emil i Oskar, mężnie stawiali czoła rozlicznym zadaniom związanym ze składaniem stanowisk i przenoszeniem stołów. Brawo chłopcy tak dalej !!!!

 

Pogoda nie popsuła nam planów. Przystąpiłyśmy do pracy z przyjemnością- naszym zadaniem była pomoc w organizacji pracy kawiarenki, do której smakołyki przygotowała młodzież z Klubu „Latarka” na Wrzecionie- tego samego, którego podopieczni kiedyś, zapracowując na obóz wędrowny, odnawiali nasze Ognisko.

 

Kolejnym naszym zadaniem było malowanie twarzy. Pomysłów dzieci było co nie miara, na twarzach królowały kolorowe kwiaty, koniki i motylki u dziewcząt. Najbardziej spodobały się biedroneczki, ptaszki i słoneczka, chłopcy wybierali postacie z kreskówek - spidermana, pająki, minionki. Młodzież przychodziła z własnymi wzorami na tatuaże lub wzory na twarzy. Malowanie zakończyliśmy około 18.30, ale już szykujemy się na kolejny piknik z nowymi pomysłami.:) na tatuaże i zajęcia.

 

O dobrą energię i pełne brzuszki dbała kierownik Ogniska Ciocia Ala.

 

Piknik zakończył koncert Kasi Moś, a potem Łukasza Mroza.