14.10.2011 W piątek na dobre zakończenie tygodnia pod opieką c. Kasi wybraliśmy się na ściankę wspinaczkową. Większość z nas pierwszy raz próbowała swoich sił na skałkach.
Pod okiem instruktorów uczyliśmy się technik wspinaczki, wspinaczkowego savoir-vivre’u oraz bezpiecznej asekuracji.
W oczekiwaniu na swoją kolej każdy mógł skorzystać ze strefy rozgrzewki- stołu do ping-ponga, równoważni oraz piłkarzyków. Większość z nas stresowała się przed wejściem na ściankę, jednak instruktorzy wyjaśnili nam, że jest to bezpieczny sport i nie ma się czego bać, gdyż czuwają cały czas nad naszym bezpieczeństwem. Kiedy przełamaliśmy swoje bariery okazało się, że wspinanie idzie nam bardzo dobrze a wspinaczka jest świetną metodą na rozładowanie nadmiaru energii i przekroczenie własnych granic.
Wyjście bardzo nam się podobało. Dobra zabawa wynagrodziła nam bolące ręce i nogi. Dobre humory dopisywały nam przez całą drogę powrotną.