Wujek Robert zadomowił się na dobre, jak widać na załączonych obrazkach. Jest u nas dopiero niecały miesiąc, a już pomaga dzieciom w nauce języka angielskiego. Jest wychowawcą grupy chłopców.
Na Bielanach powiało sportem, zaczęły się częstsze wyjścia na boisko. Wujek wprowadził ducha sportu i uczy zasad fair-play.
Chłopcy są zachwyceni, gdyż wujek poza piłką , interesuje się również boksem. To co udało się odkryć to to, iż jest niczym „ciasteczkowy potwór”- uwielbia ciastka, ciastka i tylko ciastka.
Cieszymy się, gdyż ponownie pojawił się wychowawca w roli męskiej. Trzymamy kciuki i życzymy wujkowi samych sukcesów. Mamy nadzieje, że uda nam się zorganizować systematyczne zajęcia sportowe, gdzie nauczymy się podstaw techniki bokserskiej.